Zadośćuczynienie po wypadku

Zadośćuczynienie po wypadku w świetle prawa

Zadośćuczynienie wprowadzone zostało do Kodeksu Cywilnego art. 445 §1., który przewiduje poszkodowanemu „odpowiednią sumę” za doznaną krzywdę. Jego zadaniem jest pokrycie moralnej, psychicznej i fizycznej krzywdy jaką doznał poszkodowany z winy osoby trzeciej.

Kiedy mogę otrzymać zadośćuczynienie?

Zadośćuczynienie może otrzymać każdy, kto udowodni swoją krzywdę i powstanie ona z winy osoby trzeciej. Może to być uczestnik wypadku drogowego – kierowca, pasażer, rowerzysta, motocyklista czy pieszy. Zadośćuczynienie może uzyskać osoba, która poślizgnęła się na nieodśnieżonym chodniku, pacjent, który był operowany i zaszyto w nim materiały opatrunkowe, pracownik, który uległ wypadkowi z winy pracodawcy. Każde zdarzenie, które powoduje szkodę dla poszkodowanego a jest spowodowane działaniem lub zaniechaniem działania osób trzecich może rodzić prawo do zadośćuczynienia.

W jakiej wysokości zadośćuczynienie?

Wysokość zadośćuczynienia zależy od bardzo wielu czynników. Najczęstszym sposobem obliczenia zadośćuczynienia jest zbadanie uszczerbku na zdrowiu – tak fizycznym jak i psychicznym. Nie jest to sposób sankcjonowany prawem, jednak powszechnie stosowany w procesach sądowych, gdzie uszczerbek oszacowują biegli różnych dziedzin medycyny – ortopedii, chirurgii, traumatologii. Uszczerbek na zdrowiu psychicznym szacuje psycholog lub psychiatra. W orzecznictwie sądowym przyjęło się, iż 1% uszczerbku na zdrowiu szacuje się na 1 tys.-3 tys. zł.

Jak udowodnić krzywdę?

Aby skutecznie dochodzić zadośćuczynienia należy udowodnić poniesienie szkody oraz odpowiedzialność sprawcy. Poprzez dokumentację medyczną poszkodowany może udowodnić odniesione szkody (niezależnie czy będą to obrażenia fizyczne czy psychiczne). Odpowiedzialność sprawcy możemy wykazać poprzez przedstawienie np.:

  • notatki policyjnej w przypadku wypadków drogowych;
  • protokołu bhp po wypadku przy pracy;
  • wyroku karnego w przypadku błędów lub zaniedbań medycznych.

Ile czasu na zgłoszenie roszczeń?

W Polsce poszkodowany ma 3 lata na zgłoszenie roszczeń jeżeli doznane przez niego szkody fizyczne nie doprowadziły do rozstroju powyżej 7 dni (czyli w przypadku wykroczeń) lub aż 20 lat w przypadku przestępstw, gdzie sprawca został skazany wyrokiem karnym.

Czy zadośćuczynienie i odszkodowanie jest tym samym?

Nie, ponieważ zadośćuczynienie jest rekompensatą za doznane szkody osobowe (fizyczne i/lub psychiczne) zaś odszkodowanie jest świadczeniem zaspokajającym roszczenia materialne (przykładowo gdy poszkodowany stracił dochód lub poniósł dodatkowe koszty po wypadku). Brak odpowiedniej argumentacji we wniosku odszkodowawczym lub odwołaniu składanym w ubezpieczalni może doprowadzić do odrzucenia roszczenia przez ubezpieczyciela.

Jaka jest maksymalna wysokość zadośćuczynienia?

Niestety do standardów amerykańskim nam nadal daleko, jednak zadośćuczynienia w Polsce osiągają również bardzo wysokie kwoty w stosunku do siły nabywczej pieniądza. W tej kwestii nie odbiegamy od Europy Zachodniej, a niektóre kraje znacznie wyprzedzamy. Maksymalne zasądzane zadośćuczynienia w Polsce osiągają wartości nawet miliona złotych (gdy mamy do czynienia z czterobiegunowym porażeniem poszkodowanego, jego niezdolnością do samodzielnego funkcjonowania).

Najniższe zadośćuczynienia dotyczą urazów ogólnych takich jak otarcia, czy też urazów kręgów szyjnych, za które sądy zasądzają od 1 tys. do 10 tys. zł. Poszkodowani w wypadkach drogowych ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia OC pojazdu sprawcy mogą starać się o maksymalnie 5 milonów euro (jest to suma gwarancyjna polisy OC pojazdu za szkody na osobie).

Kto wypłaci zadośćuczynienie?

W polskim prawie przyjęto, iż obowiązkowe ubezpieczenie OC posiadać muszą kierowcy pojazdów, rolnicy oraz niektóre zawody. Coraz częściej ubezpieczenie OC posiadają pracodawcy, małe firmy a także osoby fizyczne. Oznacza to, iż powoli rozszerza się poziom gwarancji ubezpieczeniowej za zdarzenia rodzące odpowiedzialność odszkodowawczą sprawców. Poszkodowani mogą wówczas uzyskać zadośćuczynienie od pewnego płatnika jakim jest ubezpieczyciel, a nie muszą wchodzić spór z prywatną osobą, niejednokrotnie pozbawioną majątku, którym można zaspokoić szkody poszkodowanego. Niestety, zaangażowanie w proces odszkodowawczy profesjonalisty jakim jest ubezpieczyciel nie daje poszkodowanemu większej gwarancji, iż należne zadośćuczynienie otrzyma bez walki.

Masz dodatkowe pytania? Skontaktuj się z nami!