Stwierdzenie nieważności umowy kredytowej – jakie niesie ze sobą korzyści dla Frankowiczów
Ostatnio znowu zrobiło się głośno na temat Frankowiczów za sprawą wyroku TSUE oraz pierwszego prawomocnego rozprawie po wyroku TSUE C-260/18 w sprawie Frankowiczów. Sąd Apelacyjny w Warszawie 14. października 2019 roku uznał, że umowy nie można uzupełnić ani kursem rynkowym, ani kursem średnim, a cały mechanizm indeksacji, jako wystawiający kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko kursowe, tj. zarówno indeksacja, jak i odesłania do tabel kursowych, jest nieuczciwy, stąd też ustalenie nieważności umowy.
Banki z największym „portfelem” Frankowiczów
- PKO BP – 22,3 mld zł;
- Millenium – 15 mld zł;
- mBank – 13,8 mld zł;
- Getin Noble – 9,5 mld zł;
- Santander – 7,8 mld zł.
Co ciekawe w Millenium i Getin Noble, kredyty we frankach szwajcarskich to 22% wszystkich kredytów, jakie te banki udzieliły swoim klientom detalicznym i firmom.
Powyższe dane pochodzą ze sprawozdań finansowych banków z 30 czerwca 2019.
Nieważność umowy kredytowej – co oznacza?
Sąd może stwierdzić nieważność umowy kredytowej, gdy w postępowaniu sądowy potwierdzi się, m.in. że:
- do ukształtowania stosunku umownego doszło w sposób wyraźnie krzywdzący Kredytobiorców;
- bank naruszał zasady równości stron w jednostronnym ustalaniu wysokości zobowiązania Kredytobiorców czyli dochodziło do dysproporcji w spełnianych przez strony świadczeniach, a tym samym do rażącej ich nie ekwiwalentności.
Stwierdzenia nieważności umowy kredytu oznacza traktowania umowy np. frankowej, jakby nigdy jej nie było. Orzeczenie w tym przypadku jest deklaratoryjne, czyli nie kreuje tego skutku, a jedynie potwierdza, że ze względu na doniosłe wady umowy nie funkcjonuje ona pomiędzy stronami od samego początku.
Skutkiem unieważnienia umowy jest:
- zwrot Kredytobiorcy przez bank wszystkich środków,
- zwrot przez Kredytobiorcę rzeczywiście wypłaconych przez bank kwot kredytu.
W sytuacji, gdy jedna ze stron nie posiada stosownych środków, sąd w wyroku stwierdzającym nieważność umowy kredytowej może z urzędu, jak również na wniosek, rozłożyć świadczenie na raty, gdzie to sąd określa wysokość poszczególnych rat oraz czas ich zapłaty. Najczęściej to roszczenie banku będą przewyższały stan zobowiązań kredytobiorcy, który istniałby przy utrzymaniu umowy w mocy. Co ważne Sąd musi uświadomić i poinformować konsumentów o ich sytuacji prawnej związanej ze stwierdzeniem nieważności umowy i konsekwencjach finansowych spowodowanych takim wyrokiem/orzeczeniem.
Korzyści wynikające ze stwierdzenia nieważności umowy kredytowej
- umowa kredytu zostaje unieważniona, czyli przestaje obowiązywać tak, jakby nigdy nie została zawarta a kredyt zaciągnięty;
- bank dokonuje zwrotu kredytobiorcy wszystkich kwot wpłaconych przez kredytobiorcę na poczet kredytu w ciągu ostatnich 10 lat od daty orzeczenia;
- zwrot przez kredytobiorcę rzeczywiście wypłaconych przez bank kwot kredytu, najczęściej jest to różnica pomiędzy otrzymanym kapitałem a sumą wpłaconych kwot.
Więcej o unieważnieniu umowy kredytu frankowego lub “odfrankowieniu” dowiesz się na Odzyskaj.info.