Złożyć sprawę sądową o odszkodowanie za uszkodzony samochód czy sprzedać szkodę?

Avatar
Wojtek Woj
Poszkodowany

Dzień dobry. Miałem szkodę na pojeździe Ford Focus z 2006 roku z winy innej osoby. Zgłosiłem szkodę do ubezpieczyciela i dostałem tylko 1500 zł. Warsztat wycenił mi naprawę na około 5500 zł. Złożyłem odwołanie ale nie dopłacono ani złotówki. Zaproponowałem ugodę, ale ubezpieczyciel zgodził się na dopłatę do maksymalnie 2500 zł. Same części oryginalne będą więcej kosztować. Czy warto samemu iść do sądu czy sprzedać szkodę firmie odszkodowawczej?

Avatar
KrzychuK
Poszkodowany

Hej!

Sam kiedyś miałem podobny dylemat i wybrałem sprzedaż szkody i nie żałuję. Samemu warto walczyć jak masz kilkuletni samochód i zależy Ci na częściach wyłącznie oryginalnym nowym i naprawie w serwisie albo renomowanym warsztacie. Przy 14 letnim samochodzie nic się nie stanie jak naprawisz samochód porządnie, ale w zwykłym warsztacie, gdzie są normalne stawki za robotę.

Droga sądowa to koszty, z 3 lata czekania na wyrok i zawsze jest ryzyko, że nie wygrasz albo wygrasz tylko w 70 % i efekt końcowy będzie i tak niesatysfakcjonujący.

Zgłoś się do kilku Kancelarii Odszkodowawczych - jeśli jakaś zaproponuje Ci kwotę, która pozwoli Ci na naprawę, to sprzedaj. W kilka dni będziesz mieć kasę bez ryzyka, czekania kilku lat i bez nakładu finansowego.

Pozdro!

Avatar
KrzychuK
Poszkodowany

Ja bardziej polecam drogę sądową - o ile odszkodowanie to minimum kilka tysięcy. Jedynym minusem jest to, że trzeba wyłożyć kasę z góry na koszty sądowe - jeśli więc kogoś nie stać, to zostaje sprzedaż wierzytelności. Ja osobiście wolałbym dostać 5000 po 3 latach niż 2500 minus podatek dochodowy czyli koło 2000 po tygodniu przy sprzedaży wierzytelności.

  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.

Załóż konto lub zaloguj się aby odpisać