Cześć! Może piszę trochę przedwcześnie, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Zostałem pobity i chcę starać się o zadośćuczynienie w sądzie od agresora. Znam go i wiem, że nie pracuje legalnie, mieszka w domu swojej mamy, jeździ samochodem zarejestrowanym na mamę.... Jeśli sąd w wyroku przyzna mi odszkodowanie od tego mężczyzny a on dobrowolnie mi tych pieniędzy nie przekaże, to jak można je odzyskać skoro nie ma dochodów ani własności, a pracuje na czarno?
Hej! Obawiam się, że jeśli jest tak jak mówisz, to bardzo ciężko będzie uzyskać pieniądze nawet po wyroku. Jeśli sprawca z własnej woli nie przekaże Ci kwoty i zwrotu kosztów zgodnie z wyrokiem, to zostaje zgłoszenie sprawy do komornika. On ze swojej strony rozpocznie procedurę ale jeśli nie znajdzie przychodów ani żadnych własności to niestety Twoja sprawa będzie leżała w kolejce do momentu, gdy agresor dostanie jakiś spadek albo zacznie zarabiać legalnie.
Jedyne co możesz zrobić, to w sądzie przedstawić dowody na to, że agresor pracuje na czarno, żeby Sąd wiedział jak sprawa wygląda i żeby agresor wystraszył się konsekwencji.
Znam jednak dwie osoby, które mimo wygranych spraw od kilku lat nie dostały złotówki od strony przegranej.....
Mam jednak nadzieję, że nie będziesz miał finalnie takiego problemu.
Pozdro