Jakie konsekwencje karne po nieumyślnym spowodowaniu śmierci?

Witam. Osoba z mojej rodziny potrąciła rowerzystę (65 letni Pan na emeryturze, wdowiec z 3 dorosłych dzieci) mając 0.7 promila alkoholu we krwi. Kierowca jechał 50 na godzinę po mieście o godzinie 6.00 rano. Po potrąceniu wezwał pogotowie i policję, więc nie uciekł z miejsca wypadku i udzielił pierwszej pomocy. Problemem jest 0,7 promila we krwi. Kierowca jest w trakcie sprawy karnej - świadkowie twierdzą, że to rowerzysta nagle z chodnika skręcił na ulicę i że kierowca nie miał możliwości go zauważyć. Kilka dni temu poszkodowany zmarł - obrażenia były poważne, dodatkowo dostał zapalenia płuc i w efekcie zmarł. Jakie konsekwencje karne mogą go czekać?

Hmmmm.... niestety mimo tego, że świadkowie zeznają, że sprawca jechał przepisowo, nie miał możliwości zauważyć poszkodowanego itp., to niestety zawsze będzie jakaś ewentualność, że jeśliby był trzeźwy, to szybciej by zareagował i uniknął by zdarzenia lub zminimalizował jego skutki. Tak więc na pewno sprawcy zostanie odebrane prawo jazdy za alkohol plus kilka lat pozbawienia wolności.

Myślę, że realnie patrząc w takiej sprawie osoba, która spowodowała nieumyślnie śmierć pod wpływem alkoholu dostanie z 2-4 lata więzienia. Sąd pewnie narzuci też leczenie alkoholizmu. Dodatkowo sprawca będzie musiał rodzinie poszkodowanego wypłacić odszkodowanie.